Skoki. Adam Małysz chwali infrastrukturę w Polsce. "Nie musimy wyjeżdżać, a ćwiczymy u siebie"

Polscy skoczkowie przygotowują się do nadchodzącego sezonu Pucharu Świata. Dzięki stale poprawianej infrastrukturze nie muszą wyjeżdżać za granicę na zgrupowania.

Mateusz Kozanecki 31 Października 2019, 22:50

WP SportoweFakty / Kacper Kolenda / Na zdjęciu: Kamil Stoch

Skoki. Puchar Świata. Pech Anttiego Aalto. Lider fińskiej kadry doznał kontuzji

Polska staje się coraz chętniej obieranym kierunkiem przez zagraniczne reprezentacje. Do sezonu na Wielkiej Krokwi przygotowywali się m.in. Norwegowie, Turcy czy Szwajcarzy.

W Zakopanem trenuje także reprezentacja Polski, której trenerem od tego sezonu jest Czech Michal Doleżal. Zajęciom przygląda się także Adam Małysz.

"A my dalej skaczemy na Wielkiej Krokwi w Zakopanem. To znaczy chłopaki skaczą, ja tylko obserwuję i doradzam" - napisał dyrektor polskiej kadry na Facebooku.

ZOBACZ WIDEO Polacy szykują nowinki, które mogą zaskoczyć świat skoków narciarskich? Trener kadry komentuje doniesienia

Dzięki temu, że na Wielkiej Krokwi zamontowane są tory lodowe, polscy skoczkowie nie muszą wyjeżdżać za granicę, aby trenować w warunkach zbliżonych do zimowych. "W ostatniej fazie przygotowań do sezonu zimowego nie musimy wyjeżdżać, a ćwiczymy u siebie" - dodał Adam Małysz.

Puchar Świata w skokach narciarskich rozpocznie się 23 listopada w Wiśle. Na inaugurację odbędzie się konkurs drużynowy. Kryształowa Kula wręczona zostanie 15 marca w Vikersund.

Czytaj także:
- Pech Anttiego Aalto. Lider fińskiej kadry doznał kontuzji
- MŚ 2024 nie w Harrachovie. Kandydatura wycofana